- Ach, te robaki, nie liczą się z napisami na nagrobkach!
- Agrafka jest tylko agrafką, nawet jeśli podtrzymuje spodnie ministra.
- Analiza uryny może wykryć chorobę jednostki, analiza urny – chorobę całego społeczeństwa.
- Aureoli nie zostawia się w szatni.
- Aż dziw, jak szereg prawidłowości składa się na przypadek.
- Biedne psy. Ciągle je na kimś wieszają.
- Biedny żongler, żeby jeść, musi podrzucać talerze.
- Bóg jest sprawiedliwy: mądrzejszym dał więcej rozumu, a głupszym mniej.
- Cała jego inteligencja jest na usługach jego chamstwa.
- Całe życie poświęcił przemianie materii.
- Chcesz o nim wiedzieć całą prawdę? Policz, ile ma krawatów, a ile książek.
- Chirurg – rzeźnik pozytywny.
- Co mogą zrobić dwaj porządni ludzie, gdy się spotkają? Pójść na wódkę.
- Człowiek jest istotą rozumną, ale nie każdy.
- Człowiek lepiej stworzył Boga niż Bóg człowieka.
- Czy lepiej urodzeni lepiej umierają?
- Czy nie należałoby pomników budować od razu na kółkach?
- Czy widział kto, żeby się glista załamywała?
- Czym jest skąpstwo bez stanu posiadania?
- Dawniej były czapki – niewidki, dziś są twarze – niewidki.
- Dawniej mówiło się „pięta Achillesa”, a dziś mówi się „stopa życiowa”.
- Dopóty trafiamy w sedno, dopóki sedno nie trafi w nas.
- Dwa półgłówki, to jeszcze nie to samo, co jeden z głową.
- Garb szpeci człowieka, ale zdobi wielbłąda.
- Gdy odsłaniasz parawany słów, rzadko znajdziesz za nimi nagą myśl.
- Gdy podnosi się stopa życiowa, można zobaczyć platfusa.
- Gdyby każdego krwiopijcę można było zabić dłonią jak komara.
- Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.
- Głowią się już nad tym cwaniacy – jak przekupić komputery.
- Grunt, że są oskarżyciele. Winni się znajdą.
- I niefachowość może stać się zawodem.
- Ilość ofiar nie stanowi o słuszności sprawy.
- Jeden marzy o nieśmiertelności, drugi o emeryturze.
- Jeszcze nie jest tak dobrze, żeby ten miał rację, kto ma słuszność.
- Jeśli mędrcy zawodzą, to nie znaczy, że głupcy zbawią świat.
- Jeśli studnia jest bez dna, to chyba nie ma w niej wody.
- Jeżeli już nie potrafisz być sobą, bądź przynajmniej swoim dalekim krewnym.
- Kiedy anioł jedzie motocyklem, to w przyczepie siedzi diabeł.
- Kiedy jest za dużo rzeczy, które śmieszą, wtedy chce się płakać.
- Kiedy węch zawodzi, trzeba iść na oślep.
- Kij ma dwa końce, ale pod jego groźbą niejeden zezna, że cztery.
- Konfitury z zakazanych owoców – to dopiero przysmak!
- Konie zaprzężone do powozu, bije się cieńszym batem niż te, które ciągną wozy z cegłą.
- Kornikom obojętne, czy drzewo, które toczą, jest rzeźbione.
- Krasnoludki cierpią na permanentną chorobę wzroku.
- Krzywego zwierciadła nie należy prostować na kowadle.
- Ktoś mądry wymyślił krawat, żeby przyzwyczaić ludzi do stryczka.
- Któż to zdeklasował jaskółki? Urodziły się we frakach, a mieszkają w lepiankach.
- Latające talerze – czy to te, które uciekają przed głodnymi?
- Lepiej mieć węża w kieszeni niż w sercu.
- Lepiej mieć wrogów śmiertelnych niż nieśmiertelnych.
- Łatwiej o beczkę niż o Diogenesa.
- Ma tyle talentu, żeby udawać, że ma talent.
- Ma wykształcenie wyższe, niż na to zasługuje.
- Muzyka debili – decybele.
- Na arcydzieło nie ma recepty; są tylko chorzy.
- Na bocznym torze też się można wykoleić.
- Na granicy rozsądku też odchodzi przemyt.
- Na kamieniu filozoficznym też można ostrzyć nóż.
- Na początku było słowo. Miejmy nadzieję, że przyzwoite.
- Na zepsucie obyczajów narzekają ci, którzy nie mogą już ich psuć.
- Najbardziej opłacalna hodowla: stada kozłów ofiarnych.
- Najgorszy rodzaj tchórzostwa: lęk przed tchórzami.
- Najgorzej, jeśli ktoś poci się od wewnątrz.
- Najważniejsza jest opinia tych, którzy opiniują.
- Najważniejsze, żeby miał wolność słowa nasz głos wewnętrzny.
- Największe powodzenie mają banały inaczej powiedziane.
- Nauka zastanawia się już nad tym, jak wykorzystać parę, której człowiek nie śmie wypuścić z gęby.
- Nawet najlepsza proteza nie zastąpi mózgu.
- Nie chowaj głowy w piasek, bo możesz jej nie odnaleźć.
- Nie każdy stróż jest aniołem.
- Nie korzysta z budzika. Budzi go głos sumienia.
- Nie ma nic gorszego niż zmowa przeciwko sobie samemu.
- Nie ma tego złego, co by nie wyszło na dobre temu, kto je wyrządza.
- Nie mów o wilku, że zbaraniał.
Destruktor gra logiczna
Do wyboru dwa poziomy trudności
Do wyboru dwa poziomy trudności