- Blizny psychiczne ropieją dłużej niż fizyczne, a społeczne dłużej niż indywidualne.
- By się zbliżyć do drugiego człowieka, trzeba oderwać się od siebie.
- Człowiek interesujący – ten, któremu mam dużo do powiedzenia.
- Gdy dostrzeżesz iskierkę dobrej woli, dmuchaj w nią ile sił!
- Gdyby doświadczenie uczyło, nie byłoby dyskusji.
- Im kto ma większe poczucie humoru, tym większe musi mieć poczucie taktu.
- Im więcej dajemy, tym więcej mamy ochotę dawać.
- Im więcej słów, tym mniej treści przypada na każde.
- Irytacje i dolegliwości są wymowniejsze od zadowolenia i spokoju.
- Jestem tyle wart, ile warta jest ulga, którą potrafię nieść i radość, którą potrafię sprawić.
- Każdemu może pomóc przejrzenie się w cudzych oczach i to niekoniecznie olśnionych.
- Kto sądzi, że wszyscy są kłamcami i oszustami, sam sobie wystawia świadectwo.
- Marzenie – kwiat, spełnienie – owoc nie zawsze smaczny.
- Można tak się zamknąć w zimie, że nie dostrzeże się wiosny.
- Najtrudniej jest być tolerancyjnym wobec najbliższych.
- Napięta uwaga słuchacza – to najcenniejszy komplement.
- Nędzarz – człowiek, którego nie stać na bezinteresowność.
- Nie pomaga, kto krytykuje przy świadkach.
- Oszukiwany uczy się oszukiwać.
- Postrach: człowiek, który nie ma nic do powiedzenia, ale nie wie o tym.
- Potrzebujemy towarzystwa, by siebie przeżywać i mierzyć.
- Prostuje się kręgosłup, gdy przebiega po nim dreszcz podniecenia.
- Przegadanie jest od przemilczenia stokroć niebezpieczniejsze.
- Sądy o ludziach mówią więcej o sądzącym niż o sądzonym.
- Sumienie to coś więcej niż obawa, że ktoś widzi, to obawa, że sam nie zapomnę.
- To nieprawda, że myśl jest najszybsza, u wielu osób język jest szybszy.
- Tyle o cierpieniach miłości, tyle o goryczach małżeństwa, a tak mało o słodyczach?
- Uczucie przerzuca nad przepaściami kładki, ale nie mosty.
- Ujawniona różnica zdań pobudza myśli.
- Uśmiech i humor – to znak zwycięskiego górowania nad losem.
- Wszelkie dzieła i wszelkie kariery kiełkują z pestek rzucanych w rozmowie.
- Tyle o cierpieniach miłości, tyle o goryczach małżeństwa, a tak mało o słodyczach?
- Zbyt wiele dla siebie wymaga ten, komu wszyscy wydają się egoistami.