Stephen King, cytaty

Najlepiej umiemy okłamywać samych siebie.

Stephen King

Sprawdź swoją inteligencję!
Wystarcza wiedza z podstawówki!
Czy wykonasz chociaż połowę zadań?


Mistrz horroru Stephen Edwin King. Jeden z najbogatszych pisarzy świata. Każda jego książka trafia natychmiast po premierze na szczyty list bestsellerów. Kariera Kinga to odzwierciedlenie amerykańskiego mitu – od pucybuta do prezydenta. W jego przypadku – od pracownika miejskiej pralni do króla literatury popularnej.
Urodził się 21 września 1947 roku w Portland w stanie Maine.
Historie fabularne fascynowały go, odkąd nauczył się czytać. Pochłaniał komiksy, namiętnie oglądał filmy i zapisywał ich akcję w formie opowiadań. Za namową matki zajął się tworzeniem własnych historii. To od niej otrzymał na Gwiazdkę swoją pierwszą maszynę do pisania – marki Royal.
Rozpoczął regularne dostarczanie wydawcom i redakcjom czasopism swoich utworów.
Jako pierwsze ukazało się drukiem opowiadanie „Byłem nastoletnim rabusiem grobów”, które wydawca opublikował pod zmienionym tytułem – „W pół świecie grozy”. Wydrukowanie tekstu było dla nastoletniego autora wielkim wydarzeniem.
Wkrótce ambitny nastolatek postanowił wydać swoją pierwszą książkę. Sam ją napisał (była to prozatorska adaptacja horroru „Studnia i wahadło”), sam złożył matrycę, wydrukował i rozkolportował ją wśród swoich kolegów ze szkoły jako prywatne wydawnictwo V.I.B. (Very Important Book – Bardzo Ważna Książka). Nakład wynosił 40 sztuk, cena – ćwierć dolara. A sprzedawało się to „dzieło” niczym ciepłe bułeczki! Niestety, nauczyciele wytropili nielegalną działalność czternastoletniego wówczas autora i skonfiskowali cały nakład, łącznie ze sprzedanymi egzemplarzami. King odrobił straty dopiero podczas wakacji, rozprowadzając drugi tytuł wydany nakładem V.I.B. – „Inwazję gwiezdnych stworów”.
W domu się nie przelewało, matka po śmierci dziadków pracowała jako pomoc w maglu, kucharka, a później gospodyni w ośrodku dla umysłowo chorych. By uchronić syna przed wojskiem i wysłaniem na wojnę w Wietnamie, namówiła Stephena na studia na University of Maine. King ukończył je w 1970 roku jako wykwalifikowany nauczyciel angielskiego, a rok później wziął ślub z Tabithą Spruce, do dziś wierną towarzyszką życia.
Pierwsze lata małżeństwa okazały się niełatwe pod względem finansowym. King znalazł zatrudnienie najpierw w pralni przemysłowej, później zaś jako nauczyciel literatury w szkole średniej. I pisał. Wciąż pisał – codziennie po kilka godzin tkwił przy maszynie do pisania, a opowiadania sprzedawał magazynom dla panów. Jednak dochody jego i żony często nie wystarczały nawet na opłacenie bieżących rachunków. Los państwa Kingów odmieniła dopiero powieść „Carrie”.
„Carrie” ukazała się w 1974 roku, kontrakt opiewał na sumę gigantyczną jak na debiutującego na rynku książkowym autora – 400 tys. dolarów. King mógł wreszcie porzucić pracę w szkole i zająć się wyłącznie pisaniem. Wkrótce ukazały się jego kolejne powieści, setki opowiadań i kilkanaście nowel. Książki Kinga doczekały się wielomilionowych nakładów, tłumaczeń na przeszło 30 języków.
Autor wstrząsających powieści grozy mieszka w Bangor w stanie Maine. Z żoną Tabithą ma trójkę dzieci. Dzięki pomocy rodziny wykaraskał się z alkoholizmu i narkotyków. Wspiera Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem, sponsoruje różnorodną działalność charytatywną i funduje stypendia dla uczniów szkół średnich.
Horror to tylko jeden z wielu gatunków literackich wykorzystywanych przez Kinga. Powieść obyczajowa, psychologiczna, sensacyjna, thriller, SF, fantasy – pisarz potrafi składniki każdej z tych form zmieszać w jednej, konkretnej fabule.
Dla Kinga pojedyncza historia jest często fragmentem większej, niezwykle rozbudowanej rzeczywistości, kreowanej przez niego każdą kolejną książką. Światy kolejnych fabuł przenikają się, bohaterowie powracają, by nie rzec – nawiedzają nowe powieści i opowiadania Kinga, który bawi się, strasząc czytelnika.

Na naszych stronach wykorzystujemy ciasteczka (cookies).   Dowiedz się więcej   OK