- Biada, jeśli tonący załamuje ręce z rozpaczy.
- Bywa, że zjedzenie zupy jest większą sztuką, niż jej ugotowanie.
- Bywają czasy, gdy symbolem dobrobytu jest kromka razowego chleba.
- Cierpliwość to połowa sukcesu w miłości.
- Cóż warte jest własne zdanie, gdy nie ma z kim słowa zamienić.
- Cóż winien garnek, że zupa się w nim przypaliła.
- Cóż winna batuta, gdy błędy tkwią w nutach.
- Cóż ze zwycięstwa, gdy nie ma przed kim złożyć zdobytych trofeów?
- Czasami wynik gry miłosnej ogłaszają w sądzie.
- Czasem i analfabeta poczuje pismo nosem.
- Czasem trzeba się położyć, żeby postawić na swoim.
- Czasem, aby zajść daleko, wystarczy umiejętnie i w porę schodzić innym z drogi.
- Dopiero gdy szef obudził go w biurze, przekonał się, że licho nie śpi.
- Fatalny stan obuwia chroni nieraz przed podjęciem zdecydowanych kroków.
- Gdy szef co chwilę zmienia zdanie, trudne jest nawet przytakiwanie.
- Honorowe wyjście z sytuacji wiedzie czasem przez zapasowe drzwi.
- I zakazane owoce nie smakują, jeśli są zgniłe.
- Jedni dokonują w życiu wielkich odkryć, drugim nie wystarcza go nawet na odnalezienie samego siebie.
- Jedni pragną pojąć za żonę pannę z dobrego domu, drugim wystarcza panna z dobrym domem.
- Jedno ziarnko pieprzu dodaje smaku potrawie, każde następne − odbiera apetyt.
- Jeśli już wiesz, na czym stoisz, upewnij się jeszcze obok kogo.
- Kto raz wyskoczył z samolotu bez spadochronu, drugi raz nie popełni tego samego błędu.
- Łatwo stracić orientację na drodze życia, gdy kto inny ustawia drogowskazy, a kto inny ustala przepisy ruchu.
- Najgorzej, gdy miarką do nabierania wiary we własne siły jest kieliszek.
- Najgorzej, gdy bank doświadczeń grozi jego właścicielowi bankructwem moralnym.
- Najtaniej spłaca się dług wdzięczności spóźnionym hołdem.
- Nawet pies nie macha bezinteresownie ogonem.
- Nie sztuka zostać ojcem, sztuka nim być!
- Nie udawaj Greka, nie znając nawet nazwy Aten.
- Nie wystarczy iść naprzód! Trzeba jeszcze wiedzieć, dokąd się idzie!
- Niejeden dopiero w jesieni życia dostrzega z goryczą, że wiosnę i lato zmarnował przy biesiadnych stołach.
- Niejednego przewody sądowe nauczyły łączności z otoczeniem.
- Niektórzy dopiero po przepiciu majątku zaczynają trzeźwo myśleć.
- O wiele łatwiej wyciąć bór cały niż wyhodować zagajnik mały.
- Ogromne marnotrawstwo: willa stoi, klucze wiszą, a właściciel siedzi.
- Organizując wycieczkę pod cudzym adresem − pomyśl jednak o rewizycie.
- Po repertuarze śpiewanych pieśni rozpoznają sąsiedzi, kiedy zbliża się koniec biesiady.
- Podskoczył. Zanim spadł, jego miejsce było już zajęte.
- Podstawiajmy stołki, ale tylko tym, którzy nie mogą o własnych siłach utrzymać się na własnych nogach.
- Pokazywanie własnego „ja”, to fałszywie pojęta lekcja poglądowa.
- Powiedz mi, komu dotrzymujesz kroku, a powiem ci, jak do tego doszedłeś.
- Przy stawianiu wszystkiego na jedną kartę bierz pod uwagę obie jej strony.
- Sęk w tym, że nie zawsze wilczy apetyt idzie w parze z końskim zdrowiem.
- Stawiając wszystko na jedną kartę, bierz pod uwagę jej obie strony.
- Suma kantów w trójkącie małżeńskim nie jest wielkością stałą.
- Szanuj swoich przełożonych! A nuż będą oni jutro twoimi podwładnymi!
- Szukając poparcia, łatwo zostać popychadłem.
- Śpiąc, nie dochrapiesz się niczego.
- Tak zasmakował w ochłapach, że zszedł na psy.
- Trudniej czasem dotrzymać słowa niż kroku.
- Trudno dźwigać bagaż doświadczeń rękami zakutymi w kajdany.
- Trudno ulżyć obciążonym dziedzicznie.
- Widać w jej pracy postępy spore − na wczasach była już z dyrektorem.
- Wielu swój egzamin życia oblewa w gospodach.
- Wizytację szkoły najlepiej zacząć od rozmowy z woźnym.
- Wrogów nie wyprzedzaj, przyjaciół nie zostawiaj w tyle, a będziesz na życiowym torze przeszkód zawsze bezpieczny.
- Z cieplarnianych warunków wychowania rekrutuje się spora liczba zimnych drani.
- Zakochanych, którzy wychodzą z kina − nie pytaj o treść filmu.
- Zanim uczeń zdecyduje, kim będzie w przyszłości, pozwólmy mu w szkole być sobą.
- Źle, gdy akt ślubu jest jedynym dowodem małżeńskiej miłości.
- Źle, gdy w marszu głowa nie nadąża za nogami.
- Źle, gdy woźnica nie pamięta, że lejce są ważniejsze od bata.
Destruktor gra logiczna
Do wyboru dwa poziomy trudności
Do wyboru dwa poziomy trudności
Historia pieniądza
Fakty, ciekawostki
Fakty, ciekawostki

