- Aby robota paliła się w rękach lenia, grunt pod jego nogami musi stać w płomieniach.
- Adwokat w oczy ani w akta nie patrzy, bierze sprawę, gdy dobrze zapłacisz.
- Aż się prosi, aby na cześć ludzkiej natury postawić pomnik małpie z brzytwą.
- Chcesz iść na skróty? Weź do zębów szczoteczkę i drugie buty.
- Ciekawe życie to bezdroże, na którym przypadek ustawia drogowskazy.
- Coś muszą dodawać do powietrza. Same media nie dałyby rady takiej masy przerobić na krowie placki.
- Czasem wystarczy ćwiartka, żeby z człowieka wyszła małpka.
- Często po rozmowie z ekspertem bolą ręce od opadania i szczęka od dobrej miny.
- Często pod świętymi obrazami kryją się ściany piekieł.
- Często, gdy na ziarnku grochu śni Małgosia, Jaś testuje inne królewny.
- Demokracja w praktyce to rządy miękkiej siły za twardą walutę.
- Dowolna teza zostanie potwierdzona, gdy eksperckie grona natchnie muza mamona.
- Dzięki mediom już niedługo osiągniemy pełną odporność zbiorową na argumentację rzeczową.
- Dziękujcie stwórcy za zmysły, które pozwalają nie wiedzieć, co w trawie piszczy.
- Długie ręce sprawiedliwości polują przy ziemi, spokojnie można spać tylko na świecznikach.
- Ewolucja to warunek zaledwie konieczny, by zarabiać w pozycji wyprostowanej.
- Gdy dorosnę, odstawię butelkę i wezmę swój los we własne ręce.
- Gdy masz swoje pięć minut, pamiętaj, że szybko minie, przygotuj się na to, co będzie za godzinę.
- Gdyby człowiek wylądował na Księżycu, to już dawno byłby tam dziki zachód.
- Góry chce się przenosić, gdy los da dwie prawe ręce – sekretarkę i asystentkę.
- Haczyk w nieskończoność czeka na przynętę, gdy skończony len dostanie wędkę.
- Im szybciej żyjesz, tym wcześniej zaczynasz się nudzić.
- Jeśli chcesz robić dużą kasę, to opraw w ramki święty spokój i schowaj w szafie.
- Jeśli chodzi o prawdę, to każdy ma swoje bajki.
- Jeśli czegoś nie ma tam, gdzie być powinno, to może być wszędzie.
- Kasa traci wagę, gdy na drugiej szalce święty spokój kładę.
- Każde milczenie może zostać źle zrozumiane.
- Każdy bal jest maskowy.
- Każdy system polityczny, który uznaje, że nie wymyślono nić lepszego niż on sam, prowadzi do zamordyzmu.
- Kiedyś ucieknę na wieś z tej globalnej wiochy.
- Krępujące milczenie to próbka wieczności w praktyce.
- Ku chwale ojczyzny na dyżurze zawsze jest jakiś mit.
- Lepiej wyjechać do Gomory, niż zostać w Sodomie – jest szansa, że zgubisz drogę.
- Liczenie baranów pomaga zasnąć, ale nie tym, którzy muszą zaczynać od siebie.
- Lustro przypomina, że czas nie zapomina.
- Marzenia się spełniają, ale nigdy nie tym, którzy tylko marzą.
- Masowa produkcja sieczki wkładem mediów w szybki przyrost populacji baranów.
- Medialna elita łże częściej niż oddycha.
- Mity to najtrwalsze piedestały.
- Można mówić wszystkimi językami świata i nie wypowiedzieć słowa po ludzku.
- Młodość nie liczy dni i słusznie, bo jej dni są policzone.
- Na imieninach u świeżo upieczonego abstynenta nawet Salomon nie naleje.
- Naga prawda zawsze natknie się na kogoś, kto ją odzieje.
- Nagość sprzedaje się na pniu, z wyjątkiem nagiej prawdy.
- Najciekawsze są te miejsca, w których można zabłądzić.
- Nawet najlepszym kowalom własnego losu przypadek ściele łoża.
- Nie analizuj wszystkiego pod mikroskopem, czasem widać więcej z dala od szkiełka, z zakrytym okiem.
- Nie jest łatwo zmienić barwę czarnych myśli.
- Nie patrz na świat przez szybę – poliż lizaka.
- Nie wszystkim udaje się dorosnąć przed starością.
- Nie zadawaj głupich pytań, tylko powiedz, co ty możesz zrobić dla korporacji.
- Niektórzy między słowami powinni odbywać tygodniową kwarantannę.
- Niektórzy nie sięgają nam do pięt, a jednak trudno ich nie zauważyć.
- Od czasów piaskownicy fabuła moich snów stawia na babki.
- Odwracając się od problemu, zostawiasz za sobą nóż, który potem zawsze trzeba wyciągać z pleców.
- Opór ograniczeń często dodaje skrzydeł.
- Panowie lubią weryfikować hipotezy długonogie.
- Po wyciśnięciu polityka dowolnego zostaje sporo gładkich słów i postawa Kalego.
- Politycy doskonale wiedzą, że credo najlepiej pisać kredą.
- Poziom głupoty się wyrównuje i dynamicznie rośnie, a świat myśli o jeszcze szybszym Internecie.
- Prawda ma duży problem – nie potrafi ewoluować.
- Przypadek indyka nie zwalnia z myślenia w piątek o niedzieli.
- Przyznali się do wszystkiego, bo byli traktowani po ludzku.
- Punkt nie ma wymiarów. Zauroczyła mnie fabuła tego aksjomatu, gdy chciałem zapaść się pod ziemię.
- Puste brzuchy rewolucyjne grają nuty.
- Redukuję wszystko do znaków zapytania – jedynych uprawnionych odpowiedzi.
- Rozłóż ręce szeroko, szerzej, o tak. Nawet taka złota rybka nie spełnia marzeń. Musisz próbować sam.
- Samotne są lustra ludzi o pięknych życiorysach.
- Sex w czynie społecznym łączy przyjemne z pożytecznym.
- Skrzypią kości. Płynie krew. Gryzę własnymi zębami. Lepiej już nie będzie.
- Spośród wszystkich baśni świata prawda jest najsmutniejsza.
- Szkoda, że tak trudno poszerza się dorosłe horyzonty.
- Są państwa, dla których dyplomacja to chwalenie się tonami żelastwa.
- Ta ewolucja to ma łeb, tylko Bóg mógł coś takiego wymyślić.
- Traktat o ludzkiej naturze drukują w odcinkach drukarki paragonów.
- Tylko zmysł kruchości z wiekiem się ostrzy.
- W biedzie złe myśli tłoczą się jak w puszce sardynki, ściślej niż śledzie.
- W każdym systemie politycznym w wypasionych gniazdkach obrastają w piórka coraz bardziej lotni politycy.
- W niektórych sytuacjach lepiej powtarzać za papugą.
- W rzeczywistości najjaśniejsze są zęby moich czarnych myśli.
- W tunelu każdy odblask bierzemy za światełko.
- Wielcy producenci promocjami strzygą równo wdzięczne im owieczki.
- Wolność to święty spokój pod butem konieczności wyborów.
- Wolność w praktyce to drobne możliwości i gruby portfel ograniczeń.
- Wszystkim jest pisane trafić przez przypadek na swoje przeznaczenie.
- Wycinając równikowe lasy, staczamy się po równi pochyłej.
- Wytną każdy las, aby drony nas lepiej widziały.
- Wykształcenie nie zastąpi zdrowego rozsądku, ale dobrze jest, gdy mu towarzyszy.
- Z czasem i z lustrami nie ma negocjacji.
- Z pobudek pacyfistycznych odstawiłem ziemniaki w mundurkach i polubiłem gołąbki.
- Zawsze, gdy jestem w pełni, metaforami wyje do mnie księżyc.
- Ze świeczników się spada – z tej lokalizacji tylko zepchnięci wracają na ziemię.
- Znudzić się może wszystko – podobno nawet nałogi.
- Zwykle wychodzi w praniu, że monolit to granulat.
- Świat nie jest płaski ani kulisty – jest totalnie zakręcony.
- Świat nie jest taki zły – wystarczy zrobić rachunek sumienia.
- Życie jest zbyt krótkie, żeby wyrastać z krótkich spodenek.
Mowa kwiatów
Kwiaty i ich symbolika
Kwiaty i ich symbolika
Lubisz rozrywki umysłowe?
Quizy, krzyżówki...
Gry muzyczne, destruktor, memory...
Zagadki, łamigłówki, układanki...
Puzzle, Wieże Hanoi...
Quizy, krzyżówki...
Gry muzyczne, destruktor, memory...
Zagadki, łamigłówki, układanki...
Puzzle, Wieże Hanoi...