Uważam, że pomocne jest kupowanie w pobliżu najniższego poziomu z ostatnich kilku lat.
Uzyskanie lepszych wyników od większości inwestorów wymaga robienia tego, czego oni nie robią.
W inwestowaniu, jeśli jesteś dobry, masz rację sześć razy na dziesięć. Nigdy nie będziesz mieć racji dziewięć razy na dziesięć.
W krótkim okresie rynek jest jak jednoręki bandyta, ale w dłuższej perspektywie działa jak waga.
W świecie biznesu lusterko wsteczne jest zawsze wyraźniejsze niż przednia szyba.
Wall Street to jedyne miejsce, do którego ludzie jeżdżą Rolls-Rollsem, aby uzyskać porady od tych, którzy jeżdżą metrem.
Wieloletnia obserwacja nauczyła nas, że główne straty inwestorów wynikają z zakupu papierów niskiej jakości w czasach dobrej koniunktury.
Wielu traderów porusza się na emocjonalnym rollercoasterze i przegapia istotny element zwycięstwa: zarządzanie emocjami.
Większość traderów, którzy tracą, ma wybujałe ego i nie potrafią przyznać się, że są w błędzie. Nawet ci, którzy skłonni są przyznać się na początku ich kariery, nie mogą zrobić tego później! Równie wielu traderów zawodzi, ponieważ zbyt bardzo boją się straty. Gdy zaczynasz bać się strat, jesteś skończony.
Wynoś się z rynku, kiedy możesz, a nie kiedy musisz.
Z doświadczenia wiem, że nikt nie może dać mi podpowiedzi, które przyniosą mi więcej pieniędzy niż mój własny osąd.
Za każdą akcją stoi firma. Dowiedz się, co robi.
Zasada nr 1: nigdy nie trać pieniędzy. Zasada nr 2: nigdy nie zapominaj o zasadzie nr 1.
Zawsze kupuj słomkowe kapelusze zimą.
Żadne stwierdzenie nie jest bardziej prawdziwe i lepiej pasujące do Wall Street niż słynne ostrzeżenie: „Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtórzenie”.