- Black Sabbath był zespołem hipisowskim. Byliśmy zwolennikami pokoju.
- Black Sabbath było reakcją na całe szerzące się w tamtych czasach dziadostwo rzeczy związane z pokojem miłością i powszechnym szczęściem. Śpiewaliśmy o świecie takim, jaki on jest naprawdę.
- Bycie trzeźwym w autobusie to zupełnie co innego niż bycie pijanym w autobusie.
- Byłem typem faceta, którego uwielbiali nienawidzić rodzice: „Zamknijcie swoje córki! Schowajcie swoje psy! Ozzy Osbourne przyjeżdża do miasta”.
- Były momenty, że byłem na dnie. Nie miałem umiaru w braniu narkotyków i piciu alkoholu. Zawsze wypijałem wszystko do dna, a jeżeli chodzi o narkotyki – jak mi się skończyły, to szukałem na dywanie okruszków... Wydawałem 1000 $ dziennie na narkotyki. Całe szczęście, że mam już to za sobą.
- Chcę być pochowany w ziemi, w jakimś miłym ogrodzie, żeby mogło nade mną rosnąć drzewo. Najlepiej dzika jabłoń, niech dzieciaki robią ze mnie wino i chleją na umór.
- Chciałbym śpiewać łagodniejsze piosenki. Nie chcę krzyczeć, kiedy będę miał 60 lat.
- Ciągle przepraszałem za wczorajsze zachowanie i miałem tego dość.
- Ciągle słyszę, że metal się skończył. I że Ozzy się skończył. Jakoś na moich koncertach nie widzę nawet jednego pustego miejsca.
- Ciągle słyszę, że to nie broń zabija ludzi, ale ludzie zabijają ludzi. Skoro tak, to dlaczego dajemy ludziom broń, kiedy idą na wojnę? Czemu po prostu nie wysyłamy ludzi?
- Czasami boję się być Ozzym Osbournem, ale mogło być gorzej. Mógłbym być Stingiem.
- Człowiek, który trochę popracuje w rzeźni, inaczej patrzy na mięso. Pamiętam, jak kiedyś [...] pojechałem na biwak, gdzie robiliśmy steki z grilla. Podeszły do mnie krowy z sąsiedniego pola i zaczęły węszyć, jakby wiedziały, że mam coś na sumieniu.
- Dopóki będą istnieć wkurzone dzieciaki, które nie mają sposobu na rozładowanie swojej złości, heavy metal będzie istniał.
- Dorastałem, sikając do wiadra, bo nie było kibla w domu, a teraz mam te skomputeryzowane japońskie superkibelki z podgrzewanymi siedzeniami, myją i suszą tyłek jednym dotknięciem przycisku.
- Dostałem szczepionkę przeciw wściekliźnie za odgryzienie głowy nietoperzowi, ale to nic – nietoperz musiał dostać szczepionkę Ozzy'ego.
- Dowiesz się, kim są twoi przyjaciele, gdy sprawy zaczną się komplikować.
- Droga donikąd prowadzi do mnie.
- Gdybym miał to wszystko zaczynać od nowa, jedyne co bym zmienił to dokładniejsze czytanie wszelkich kontraktów.
- Jaka jest przyszłość ludzkości? Skąd mam wiedzieć, zostałem w tyle.
- Jestem gościem, którego uwielbiają dzieciaki, a ich rodzice nienawidzę mnie. Podoba mi się to!
- Jestem prostym człowiekiem, a w dzisiejszych czasach trzeba mieć komputer, żeby włączyć i wyłączyć telewizor.
- Jestem typem faceta, który gdy jest daleko stąd, chce być w domu, a kiedy siedzi w domu, to ma ochotę wyjechać.
- Jestem zaskoczony: moja córka nie wytatuowała sobie penisa na przedramieniu.
- Jeśli do 21. roku życia nie będziesz wiedział, czym jest seks, będziesz miał problem i powinieneś udać się do psychiatry.
- Jeśli wyjdę w kurtce i spodniach, które nie podobają się mojej żonie, możesz się założyć, że następnego dnia nie będzie ich w mojej szafie.
- Kiedy jesteś zakochany, nie chodzi tylko o spędzanie czasu w łóżku, ale o to, jak bardzo czujesz się pusty, gdy nie ma już przy tobie tej osoby.
- Kiedy opuściłem szkołę, chciałem być hydraulikiem, kiedy usłyszałem The Beatles, chciałem być beatlesem.
- Kiedyś denerwowało mnie, że ludzie mnie nie rozumieją, ale teraz uczyniłem z tego karierę.
- Kiedyś marzyłem o ślubie, domu na wsi i o przejściu na emeryturę, ale nigdy nie zamierzam przejść na emeryturę.
- Kocham was nad życie, ale i tak wszyscy jesteście kompletnie pieprznięci!
- Książki są świetne, naprawdę tak uważam. Zatonąć w lekturze, ku*wa, to fenomenalna sprawa. Każdy powinien mieć taką możliwość.
- Ktoś rzuci ostatnią łopatę ziemi na trumnę z twoim imieniem. To jest moment, w którym naprawdę odchodzisz na emeryturę – kiedy umierasz.
- Los Angeles nie jest dobrym miejscem na starzenie się.
- Ludzie bez przerwy mnie pytają, jak to się dzieje, że jeszcze żyję.
- Ludzie mówią, że na szczycie jest ciężko, ale na dole jest jeszcze trudniej.
- Ludzie myślą, że nigdy nie dorosnę, ale nie mam wyjścia. Nie mam już 21 lat.
- Mam mnóstwo demonów, które wpływają na mnie na wielu, wielu poziomach.
- Mick Jagger, najwspanialszy ze wszystkich frontmanów, jakich kiedykolwiek spotkałem w swoim życiu.
- Mieszkam w gównie wartym 9 milionów dolarów.
- Mogę szczerze powiedzieć, że wszystkie złe rzeczy, które mi się przytrafiły, były bezpośrednio związane z narkotykami i alkoholem.
- Moja historia cierpienia zaczęła się w dzieciństwie.
- Moja matka często płakała, gdyż nie miała pieniędzy, aby kupić nam nawet jedzenie. Wraz z ojcem harowała dzień i noc, aby nas utrzymać. Często myślałem, że w przyszłości kupię Rolls-Royce'a i zabiorę ich z tego gówna. I zrobiłem to!
- Może nie jest za późno, żeby nauczyć się kochać i zapomnieć o nienawiści.
- Mój ojciec zawsze powtarzał: „Albo dokonasz czegoś wyjątkowego, albo pójdziesz do więzienia”. I miał rację, mój stary. Trafiłem do więzienia przed osiemnastymi urodzinami.
- Mój syn Jack właśnie wyszedł z odwyku, ma 17 lat i uzależnił się od OxyContinu. Jestem trochę wkurzony, że nigdy mi go nie dał.
- Mówiąc szczerze, jestem troszeczkę szalony.
- Musisz mieć coś, z czym będziesz mógł przejść na emeryturę. Coś, co zawsze chciałeś robić, ale praca ci to uniemożliwiała.
- Musisz spróbować przenieść sprawy na wyższy poziom, inaczej po prostu utkniesz w rutynie.
- Musisz wierzyć w siebie, inaczej nikt w ciebie nie uwierzy.
- Myślę, że MTV powinno rozważyć wprowadzenie napisów. W połowie przypadków nawet ja nie rozumiem, o czym mówię.
- Najbardziej niewiarygodne w moim zachowaniu jest to, że byłem przekonany, że jest ono całkowicie normalne.
- Najgorszy byłem ja z Billem. Byliśmy jak Narkotykowe Komando – nigdy nie wyszliśmy przez drzwi, zawsze trafiliśmy na taflę szkła albo weszliśmy na pieprzony dach!
- Najśmieszniejsze jest to, że w Ameryce trzeba zrobić badanie krwi, żeby dostać zezwolenie na ślub. Nie byłbym zdziwiony, gdyby facet z laboratorium przywołał mnie i powiedział: „Panie Osbourne, w pańskim alkoholu znaleźliśmy ślady krwi”.
- Należę do tych ludzi, którzy zawsze patrzą na wszystko z gorszej strony.
- Narkotyki, alkohol, styl życia, jaki prowadziłem przez ostatnie 30 lat! Według wszystkich relacji powinienem być martwy!
- Narobiło się w życiu kupę głupstw. Zawsze pociągała mnie ciemna strona, ale nie jestem diabłem, tylko zwyczajnym Ozzym Osbourne’em – chłopakiem z rodziny robotniczej w Aston, który rzucił robotę w fabryce i ruszył w świat, żeby się zabawić.
- Nawet gdybym zamienił piekło w niebo, to można się założyć, że w toalecie będzie tam śmierdzieć.
- Niczego nie potrafię robić z umiarem.
- Nie chcę zmieniać świata. Nie chcę, żeby świat zmieniał mnie.
- Nie czytam Biblii. Nie dlatego, że nie chcę, po prostu jeszcze do niej nie dotarłem. Może kiedyś po nią sięgnę i do niej zajrzę.
- Nie jestem najlepszym wokalistą na świecie.
- Nie jestem wyznawcą diabła, nigdy nie byłem, nigdy nie będę, nigdy nie chciałem być.
- Nie ma dusz niemożliwych do zbawienia.
- Nie ma książki, która powie ci, co robić, gdy umrze twoja mama lub tata.
- Nie ma prawd niepodważalnych.
- Nie ma usprawiedliwienia dla okrucieństwa, nawet jeśli jesteś znudzonym nastolatkiem.
- Nie mogę zmienić przeszłości, ale mogę starać się stworzyć dla siebie lepszą przyszłość.
- Nie przepadałem za smakiem alkoholu. Podobał mi się efekt, jaki na mnie wywierał.
- Nie sądzę, żeby zabijanie ludzi w imię Boga miało jakiś sens.
- Nie wiem, co wydarzy się jutro, i nie mogę przeżyć wczorajszego dnia na nowo, ale jeśli mogę, żyję chwilą obecną.
- Nienawiść do ludzi nie jest produktywnym sposobem na życie.
- Nigdy nie byłem dobry w sporcie. Nigdy nie byłem dobry na egzaminach.
- Nigdy nie sądziłem, że będę w stanie cokolwiek napisać lub wystąpić na trzeźwo, ale wystąpiłem na koncertach Black Sabbath.
- Nikt z nas nie jest idealny. Każdy ma trupa w szafie, którego nie chce ujawnić.
- Odkryłem rock'n'rolla. Można było jeździć po Europie vanem z kumplami, pić piwo, palić zioło i ruchać laski.
- Pamiętam, jak pewnej nocy w Memphis otrząsnąłem się z zamroczenia i nie wiedziałem, gdzie jestem. Podszedłem do samochodu w ciemności i to był radiowóz.
- Pink Floyd była muzyką dla bogatych studentów, a my byliśmy ich całkowitym przeciwieństwem.
- Przez pewien czas chodziłem do psychiatry. To dopiero był dziwak! Zadał mi kiedyś pytanie, czy się onanizuję a ja mu na to: a, czy pan oddycha?
- Przez te wszystkie lata widziałem wiele zespołów, które pojawiały się i odchodziły w niepamięć. Ja natomiast podążam wciąż tą samą drogą i się przy tym dobrze bawię.
- Przypuszczam, że jest wielu ludzi, którzy mają lepsze życie ode mnie, ale czuję się bardzo szczęśliwy i pobłogosławiony.
- Rany psychiczne się nie goją.
- Siła ludzi, gdy skupiają się na czymś pozytywnym, zawsze mnie zadziwia.
- Słuchałem Beatlesów, a oni byli wtedy uważani za wywrotowców. Pokazywali dzieciakom, że w życiu można przełamywać schematy i niekoniecznie trzeba kończyć jako robol w fabryce.
- Smutne jest to, co pieniądze robią z ludźmi.
- Spotkanie z Paulem McCartneyem było jednym z najwspanialszych przeżyć w moim życiu. To było fenomenalne.
- To, co robię na scenie, robię dla fanów, lubię ich bawić, ale nie jestem żadnym pierdolonym Drakulą!
- Trzeźwość jest do dupy.
- Uważam, że w show-biznesie jest zdecydowanie za mało humoru, a za dużo idiotów. Kapele traktują siebie zbyt serio. Tymczasem trzeba umieć śmiać się z samego siebie.
- W 1964 roku wydarzyło się coś zupełnie nieoczekiwanego. Dostałem pracę, którą lubiłem.
- W małżeństwie trzeba po prostu wytrwać. Nie można wyskoczyć z łodzi przy pierwszym uderzeniu fali.
- W moim życiu każdy dzień był odjechany. Przez trzydzieści lat wspomagałem się zabójczą mieszaniną wódy i narkotyków.
- W początkach Black Sabbath, trzymałem się z dala od mocnych narkotyków. Potem ktoś dał mi kokainę i krzyknąłem: „Alleluja!”. Myślałem, że znalazłem sens życia!
- Wielu moich przyjaciół, z którymi często piłem, już nie żyje. Gdy osiągali „czterdziestkę”, dostawali ataku serca albo wysiadała im wątroba. Bóg ma chyba dla mnie szczególne względy, skoro ja wciąż trzymam się doskonale.
- Wiem, że często mi odbija, ale co z tego skoro mnie się to podoba.
- Większość chłopaków z Sabbath stała się nudnymi starymi pierdzielami, a ja byłem tym szaleńcem, który wciąż demolował pokoje hotelowe i urządzał imprezy.
- Wstąpiłem do Black Sabbath, aby podróżować, a nie żeby zostać gwiazdą muzyki.
- Wszystko, czego kiedykolwiek chciałem, to zrobić coś dobrego, aby moi rodzice mogli być ze mnie dumni.
- Wulgarny język nie jest moją drugą naturą. Jest pierwszą!
- Wyobraźnia jest jak ptak w locie, lecący swobodnie, byś mógł go wykorzystać.
- Ze wszystkich rzeczy, które straciłem, najbardziej brakuje mi umysłu.
- Zrobiłem wiele głupich rzeczy, ale mówią, że człowiek uczy się na błędach.
20 przebojów Boba Dylana
Wyjątkowy quiz muzyczny
Wyjątkowy quiz muzyczny
Czy masz oznaki depresji?
Test Becka
Test Becka
Gra muzyczna: Złote przeboje wszech czasów
Jaka to melodia? Kto to śpiewa?
Jaka to melodia? Kto to śpiewa?
Gra muzyczna: „Polskie piosenki”
Jaka to melodia? Kto to śpiewa?
Jaka to melodia? Kto to śpiewa?