„Sprawiedliwość czasu”
Wszystko przeminie
I ludzie i świnie.
„Często w urzędzie”
Mina nadęta
Wita petenta.
„Daremne starania”
Nadzwyczajnie
Się zalecał
Ale tylko –
Czas przeleciał.
„Słuchając polityka”
W morzu słów
Prawdę łów.
„Pewne małżeństwo”
Na zewnątrz państwo
A w domu chamstwo.
„Ważni na wernisażu”
Łaskawie rozmawiają
Tak też popijają
A że obraz wisi
To im wisi.
„Chora konieczność”
Jeśli kogoś nie obgada
To psychika jej wysiada.
„O pewnej biesiadzie”
Kielicha, ogórka
I... z papierocha chmurka.
„Wita szefa”
Zgina się w ukłonie
A myśli:
Ty kutafonie!
„Wytłumaczyła”
Żona urodziła Murzynka
Mąż groźnie zdziwiony
Lecz ona uspokaja:
Pamiętasz – byłeś opalony.
„Na grobie szlachetnego”
Jestem w niebie
Módl się za siebie.
„Stały charakter...”
Pokończył fakultety
I nadal cham niestety.
„Niecierpliwa wódka”
Miała czekać
By święto obchodzić
Lecz nie zdążyła
Nawet się schłodzić.
Gra muzyczna: Jaka to melodia?
Przeboje disco polo
„Dyspozycyjna”
Do wzięcia
W objęcia.
„Kuracja...”
Choruje na rzeczy
Komornik go leczy.
„Metoda”
Na chamstwo
Lekarstwo –
Omijać
Draństwo.
„Nagrobek perfidnego”
Tu wielka świnia leży
Więcej modlić się należy.
„O sprawiedliwości”
Litera prawa
Bywa koślawa.
„Uświadomiła”
Wartość materialna
Jest żadna –
Szepnęła kostucha
Skąpcowi do ucha.
„O pewnej przyjaźni”
Dobry przyjaciel
Chociaż żony raczej.
„Życiowe”
Nastrój chwili
Nieraz zmyli...
„O przemądrzałym szefie”
Gdy sobie wbije
Coś do pały
Nie dyskutuj –
Boś za mały.
„Pożytek z chlającego”
Przez jego chuch
Padło parę much.
„Dziwny... przypadek”
Bez żadnego matactwa
Doszedł do bogactwa.
„Powiedziała”
Taki jakby w ogóle
Nie miał wprawy
Potrafi tylko wsadzić –
Nos w czyjeś sprawy.
„Nie roztyje się”
Niezamożny –
Kupił sobie pojazd
Na napęd nożny.
„Zastanawiające pytanie”
Dawał kwiaty
Miał maniery
Czemu teraz
Śle cholery?
„O erotomanie”
Z braku piczki
Dostaje nerwiczki.
„Taki ważny”
Na chodniku minie
I ledwie ci skinie.
„Kontrast kolorów”
Wróciła z rana
Dziwnie rumiana
Mąż odgadł...
Aż pobladł.
„Pora zauważyć”
W środku flaszki
Siedzą porażki.
„Pracowałem z kobietami”
Co która się pochyli
To mi się wszystko myli.
„Czuły SMS-ik”
Nie przyjeżdżaj –
Napisała żona
Wystarczy jeśli
Dojedzie mamona.
„Nagrobek świni”
Już nie ryje
Bo nie żyje.
„Niejedna kariera”
Najpierw się wspina
A potem wypina...
„Odradzam”
Wódka, wino, piwo
To koktajl szatana
Wątpisz? Wypij –
Uwierzysz z rana.
„Nie nadaje się”
Naturystą być próbował
Lecz za bardzo reagował...
„Małżeński paradoks”
Nadąsana
Bo wyspana.
„Opis wiedzącej”
Facet twardy
Tak w ogóle
Tylko przymiękki
W drobnym szczególe.
Rozpoznaj film po jednym kadrze
Najlepsze filmy wszech czasów
„Twardy... charakter”
Ma silną wolę
Spożywać alkohole.
„O niepożądanej wizycie”
Jeszcze nie przyszedł gość
A już masz go dość.
„Już po nim...”
Pewna teściowa
Szepce zaklęcia –
Ciemne moce
Wzywa na zięcia.
„Zbędna rozrzutność”
Pusta głowa
Hojna w słowa.
„O kompetencji”
Nie brak powołania
Do pieniędzy brania.
„Słowa pewnego majstra”
Humanista głupawy
Maszyny nie naprawi
Ani do łopaty...
Słowem – na straty...
„Krótka charakterystyka”
Strasznie chytra i przebiegła
Oraz w modłach bardzo biegła.
„Fraszka małżeńska”
Łączą dzieci
I tak leci.
„Gościnni”
Zapraszając
W uśmiechach kwitli
A w myślach –
Żeby choć nie przyszli.
„Pożądana odległość”
Od debila
Chociaż mila.
„Nagrobek erotomana”
Ciągle stawał do boju
Niech leży w spokoju.
„Aromatyczny kochanek”
Piwa się napił
Czosnku nachapał
A aromacik...
Czule... wysapał...