- Alkohol zabija powoli, ale nam się nigdzie nie śpieszy.
- Bądź mocny jak dąb i jak ryba zdrów!
- Bądźmy szczęśliwi i niech wiedzą o tym nasi wrogowie.
- Bez wypicia nie ma życia.
- Bo się śledź obrazi. Wypij.
- Było, nie było w to głupie ryło.
- Chluśniem, bo uśniem!
- Choć nas gnębi smutku zmora, pijmy zdrowie fundatora.
- Cukier krzepi, wódka lepiej.
- Czas życia krótki, kropnijmy wódki.
- Człowiek nie wielbłąd, pić musi. A zatem – zdrowie!
- Czyś jest młody, czyś jest stary,
pij za zdrowie Młodej Pary.
Lecz pamiętaj, aby pić,
pełnoletni musisz być. - Do kotleta – dobra seta.
- Dobra wódka, pita w miarę nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
- Dobre wino rozgrzewa serce i otwiera duszę. Tego nam życzę. Niech spłynie na nasze wątroby i rozpuści wszystko, co nam na wątrobach leży.
- Dobrze gada, dać mu wódki!
- Drodzy Goście pijcie śmiało, niech alkohol dziś się leje. Niech kielichy głośno brzęczą, bo to dźwięk dla ucha miły.
- Gdy pijesz bez toastu, to nie jesteś rozgrzeszony.
- Gdzie wędlina i pieczyste, zawsze miejsce jest dla czystej.
- Hej koledzy, koleżanki! Weźmy w dłonie pełne szklanki!
- Hej, że hej, hej, że ha!
Każdy coś do picia ma.
Więc wypijmy, nie zwlekajmy!
Upust swej radości dajmy! - Idzie osioł przez pustynie. Idzie dzień, drugi, trzeci... Słońce praży, osła meczy pragnienie. Nagle widzi: stoją dwie wielkie beczki – jedna z wodą, druga z wódką. Z której zaczął pić? Oczywiście z pierwszej! My nie bądźmy osłami i napijmy się wódki!
- Instrukcje każdy zna – toast... i do dna!
- Jak się nazywa dziura po bombie? Lej!
- Jak się Polacy rozchodzili, to jeszcze po jednym wychylili.
- Jak przełknąłeś, to nalewaj, żeby schab się nie pogniewał.
- Jak wesele to wesele,
Jedzcie dużo, pijcie wiele!
Vivat, vivat Młoda Para,
dalej niech się bocian stara!
Za ten bohaterski czyn,
niechaj pierwszy będzie syn! - Jak wiele czasu traci się w życiu na niepicie wódki.
- Jan Sebastian – bach!
- Jesteś Brachu na weselu!
Pij więc zdrowo przyjacielu!
Chciałbym Cię jednak prosić,
bym nie musiał Cię wynosić! - Jesteśmy tu tylko przez krótki czas, sprawmy, by był to dobry czas!
- Już od wieków jest wiadomo,
że by miłość młodych trwała,
każdy musi wypić toast,
gdy częstuje młoda para. - Kac trwa jeden dzień, wspomnienia całe życie!
- Każdy wypity kieliszek, to gwóźdź do naszej trumny. Pijmy więc tak, by trumna się nie rozpadła!
- Kieliszeczku mój kochany,
obalałeś chłopy, panny,
obaliłeś i mnie nieraz,
więc obalam Cię ja teraz. - Kieliszkiem szampana wznieśmy toast za to, by czas, który nam w życiu pozostał, każdy z nas w pełni – na miarę swych ambicji i sił – wykorzystał.
- Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica. Wypijmy więc za krążownik „Aurora”, który miał tych kotwic cztery!
- Kto nie trzaśnie pod sałatkę, ten obraża ojca, matkę.
- Kto pije – ten uśnie. Kto śpi – nie grzeszy. Więc pijmy!
- Kubek wódki albo dwa, by nauka lepiej szła.
- Lepsze picie w Szczawnicy niż szczanie w piwnicy.
- Malutki kieliszek nie dojdzie do kiszek.
- Mężczyźni, uruchomcie swoje wątroby!
- Miłości dla jednego, przyjaźni dla wielu i dobrej woli dla wszystkich.
- Może pójdę trochę krzywo, ale polej jeszcze.
- Można wypić po kubeczku, wszystko będzie w porządeczku.
- Na drugą nogę!
- Na zdrowie, bo na rozum już za późno.
- Najlepsza chwila poranka – wódki czystej pełna szklanka.
- Najlepszy sposób na kaca – nie dopuścić do kaca.
- Napijmy się! Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem!
- Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasem wódki za mało.
- Nie odkładaj do jutra tego, co możesz wypić dziś.
- Nie ważne jaki napitek, byle tylko człowieka sponiewierał.
- Nie zaszkodzi nawet zrazik, gdy się czystą go odkazi.
- Niech dzwonią kielichy, niech dźwięczą puchary, wszyscy goście dzisiaj pijcie zdrowie Młodej Pary.
- Niech każdy się dowie – pijemy wasze zdrowie!
- Niech najlepszy dzień naszej przeszłości będzie najgorszym dniem naszej przyszłości.
- Niech najwięcej, czego pragniesz, będzie najmniejszym, co dostaniesz.
- Niech nam Państwo Młodzi żyją!
Dla nich świat dziś nabrał blasku.
Goście niech ich zdrowie piją,
i się bawią aż do brzasku! - Niech nas szczęście nie opuszcza, miłość z objęć nie wypuszcza.
- Niech nasze dzieci mają bogatych rodziców.
- Niech Pan nas kocha, ale nie wzywa nas zbyt wcześnie.
- Niech przyjaciele naszej młodości będą towarzyszami naszej starości.
- Niech wszyscy Goście na zdrowie dziś piją, a Państwo Młodzi 100 lat w szczęściu żyją!
- Niech wszystkie twoje wzloty i upadki będą pod kołdrą!
- Niech zawiasy naszej przyjaźni nigdy nie zardzewieją.
- Niech żyje, kto wypije.
- Nigdy trzeźwi, zawsze wlani – pracownicy budowlani.
- No to chlup w ten głupi dziób!
- No to cyk – powiedział budzik do zegara.
- No to po calaku, czyli szklance.
- No to po maluchu! Powiedział rolnik, wyjmując jaja z sieczkarni.
- No to po szklanie i na rusztowanie.
- No, wódka stygnie.
- O czym tu gadać, jeśli nie ma o czym mówić.
- Oby kac nie był jedynym, kto by się o nas jutro martwił!
- Oby nam się dobrze działo!
- Oby nasz dom zawsze był za mały, żeby pomieścić wszystkich naszych przyjaciół.
- Oby nasze dzieci mądrych rodziców miały.
- Obyś dożył stu lat z jednym dodatkowym rokiem na pokutę.
- Obyś nigdy nie zapomniał tego, co warto pamiętać, ani nie pamiętał tego, co najlepiej zapomnieć.
- Obyś umarł w łóżku w wieku dziewięćdziesięciu dziewięciu lat, zastrzelony przez zazdrosną małżonkę.
- Obyś żył jak długo chcesz i miał wszystko, co chcesz.
- Obyś żył szczęśliwy po wszystkie dni swego życia.
- Obyśmy byli tym, za kogo uważają nas nasze psy.
- Obyśmy byli w niebie na godzinę przed tym, jak diabeł dowie się, że nie żyjemy.
- Obyśmy nigdy nie poszli do piekła, lecz zawsze byli w drodze.
- Obyśmy w przyszłość patrzyli z radością, a w przeszłość bez żalu.
- Od wódki głowa nie boli, tylko od zagrychy.
- Ogórca!
- Osoba godna pije do dna.
- Pacierza i wódki nigdy nie odmawiam.
- Panie Młody, daj kielicha, bo teściowa się rozsycha!
- Pić i pieprzyć, nie żałować, bida musi pofolgować.
- Pierdykniem, bo odwykniem.
- Pij tylko tyle, żebyś się nie rzucił całować chodnika.
- Pijany żyje dwa razy krócej, ale widzi dwa razy więcej, bo podwójnie.
- Pijem aż oślepniem! Widzisz? Nie widzę. A widzisz!
- Piję, by paść,
Padam, by wstać,
Wstaję, by pić,
Piję, by żyć! - Piję dużo, ale za to często.
- Piję za to, aby nasi wrogowie krótko żyli, a trunki tylko do lustra pili!
- Piję za to, aby nasi wrogowie żyli z samej pensji i cukier mieli tylko w moczu!
- Pijmy szybciej, bo się ściemnia.
- Pijmy, bo pełnych butelek nie skupują!
- Pijmy, bo szkło korzenie zapuszcza!
- Pijmy, bo szkło nasiąka.
- Pijmy, bo szkło się męczy.
- Piłeś – nie jedź, nie piłeś – wypij.
- Płynie przez rzekę żółw, a na jego grzbiecie zwinął się jadowity wąż.
Wąż myśli: „Ugryzę – zrzuci”.
Żółw myśli: „Zrzucę – ugryzie”.
Wypijmy za nierozerwalną przyjaźń, co znosi wszelkie przeciwności! - Po pół szklanki – do kaszanki.
- Pod golonkę i pieczywo duża wódka, małe piwo.
- Polak nie kaktus, pić musi
- Polej, bo trzeźwieję.
- Poloneza czas zacząć.
- Popieraj swój Polmos!
- Pozostańmy pozytywni i wykonujmy testy negatywne.
- Pójdźcie smutki w głąb flaszki.
- Pragnę życzyć naszym paniom, by zawsze miały cztery zwierzęta: norkę na ramionach, jaguara w garażu, lwa w łóżku i osła, który by za to wszystko płacił!
- Proponuję wypić zdrowie tych, którzy jeszcze je mają.
- Przepraszam, nie piję, jestem samochodem. A gdzie masz koła?
- Przy odrobinie wyobraźni i samą zagrychą można się urżnąć.
- Przy pierwszym nie zagryzam.
- Przyjaciele mogą przyjść i przyjaciele mogą odejść, a trunek jest zawsze, aby złagodzić cios.
- Robota to głupota, picie to jest życie.
- Rybka lubi popływać.
- Sen wzmacnia, wódka usypia. Wniosek: wódka wzmacnia.
- Słońce świeci, ptaszę kwili, może byśmy się napili.
- Sto lat zdrowia, beczka wina, dobry sąsiad i dziewczyna.
- Ta butelka ma zadanie,
dziś istotne niesłychanie,
bo ma sprawić byście byli,
rozśpiewani goście mili. - Tak młodzi, jak dziś nie spotkamy się już nigdy. Pijmy więc, zdrowie!
- Tak od serca należycie dziękujemy za przybycie.
Drużbom, Drużkom, Miłym Gościom,
żeście swoją obecnością,
zaszczycili nam wesele.
Pijcie zdrowie przyjaciele! - Tańcz, gdy grają, pij, gdy leją.
- Tato nie pij tyle! Zostaw trochę dla syna.
- Ten toast wznoszę za to, żeby los był nam przychylny, a nasz osąd jasny i nieomylny.
- Toasty wznoście za pomyślność Młodej Pary.
Kielich pierwszy: za Młodych szczęście.
Drugi: za dziecka poczęcie.
Trzeci: za zdrowie Gości.
Każdy następny – dla przyjemności. - Trzaśniem bo zaśniem!
- Trzeźwość to stan przejściowy. Więc pijmy!
- Tylko ludzie głupie nie piją przy zupie.
- Wiecie, czym się bajka różni od życia? Bajka to ożenić się z żabą, a ona okaże się królewną. W życiu zaś dzieje się odwrotnie. Wypijmy więc za to, by nasze życie było bajką!
- Wódka dziś nie szkodzi, bo stawiają Państwo Młodzi!
- Wódka grzeje, wódka chłodzi, wódka nigdy nie zaszkodzi.
- Wódka jest lepsza od chleba, bo gryźć nie trzeba.
- Wódka to twój wróg, więc lej ją w mordę.
- Wódka to zdrowie, każdy Polak Ci to powie!
- Wódkę trzeba pić z głową, a nie z kiełbasą.
- Wypijmy jeszcze, to spotkamy się pod stołem.
- Wypijmy za mądrych rodziców naszych przyszłych dzieci.
- Wypijmy za mężczyzn!
Nie za kawalerów – oni się nigdy z nami nie ożenią.
Nie za rozwodników – oni byliby złymi mężami.
Wypijmy za żonatych – oni kochają swoje żony i o nas nie zapominają! - Wypijmy za nasz żony i kochanki, oby nigdy się nie spotkały!
- Wypijmy za nieustające pragnienie.
- Wypijmy za policję drogową, która sama pije, a innym nie da.
- Wypijmy za stałość mężczyzn i zmienność kobiet!
- Wypijmy za to, aby nasze kobiety,
na obiad robiły pyszne kotlety,
w łóżku były jak lawa gorące,
na co dzień łagodne, mało gadające! - Wypijmy za to, by nie tracić głowy dla ładnych nóg!
- Wypijmy za to, by rano nie bolała głowa i nie zesztywniały kolana.
- Wypijmy za to, byśmy mieli tyle zmartwień, ile kropli pozostanie w naszych kieliszkach.
- Wypijmy za to, że nie ma na świecie takiej rzeczy, za którą nie można by wypić.
- Wypijmy za tych, co nie piją, bo już swoje w życiu wypili.
- Wypijmy zdrowie idealnych mężczyzn, może kiedyś przyjdą!
- Wypijmy zdrowie pięknych pań, może w końcu przyjdą!
- Wznieśmy kieliszki ponad noże i łyżki. Życzmy sobie, byśmy w przyjaźni i zgodzie jedli, pili i gaworzyli.
- Wznieśmy toast Goście mili,
by nam Młodzi długo żyli!
Niechaj zawsze się kochają
i gromadkę dzieci mają!!! - Wznieśmy toast za kobiety, które gdy dojrzewają, nie przestają być młode.
- Wznieśmy toast za kolejny wspaniały rok, pełen radości i przygód. Nie psujmy jednak tej uroczystości rozmową o minionych latach.
- Wznieśmy toast za to, żeby kobiety i mężczyźni pamiętali o tym, że są na ziemi po to, żeby się nawzajem kochać.
- Wznieśmy toast, aby uczcić ten dzień i wszystko, co obiecuje nam przyszłość.
- Wznieśmy toast za to, abyśmy mieli marzenia, a te marzenia niech się spełnią.
- Wznieśmy wszyscy kieliszki na cześć tej niesamowitej kobiety, której obecność na tej planecie uczyniła ją przyjemniejszym miejscem.
- Wznoszę toast za spotkanie.
Życzę wszystkim tu obecnym:
upadków tylko na 4 łapy,
strzałów w 10-kę,
100 lat życia w zdrowiu,
1001 jeden drobiazgów. - Z wódką walka nierówna, ty ją w mordę, a ona Cię na ziemię lub o ścianę. Ale walczmy!
- Za co wypijemy? Za czwartą nad ranem!
- Za flotę rosyjską na Morzu Północnym – niech szybko idzie do dna.
- Za konie, za panie i tych, co wsiadają na nie.
- Za Mamy... bo jak mamy, to pijemy.
- Za matki naszych dzieci!
- Za miłość, młodość i dobrą awanturę.
- Za miłość, życie i wolność. Miłość czystą, życie długie, wolność bez granic.
- Za nas i za takich jak my.
- Za nas, bo tak piękni, jak dziś, nie spotkamy się już więcej!
- Za naszych najlepszych przyjaciół, którzy wiedzą o nas najgorsze, ale nie chcą w to uwierzyć.
- Za naszych synów. Niech mają bogatych ojców i piękne matki.
- Za noce, których nigdy nie będziemy pamiętać, z przyjaciółmi, których nigdy nie zapomnimy.
- Za oziębłych – żeby ich wino rozgrzało, za skłóconych – żeby pojednało, za zmęczonych – żeby orzeźwiło, za smutnych – żeby rozbawiło, za obżartych – by im się łatwiej trawiło... i za nas wszystkich tutaj zgromadzonych.
- Za Piekło! Niech nasz pobyt tam będzie równie zabawny, jak nasza droga tam!
- Za piękne samochody i szybkie kobiety!
- Za pomyślne wiatry i syreny!
- Za pomyślność ferii zimowych! Żeby nie było tak jak w zeszłym roku, kiedy pojechałem w góry i złamałem nogę, na całe szczęście nie swoją!
- Za pozostanie pozytywnym i negatywne testy.
- Za teraźniejszość – i do diabła z przeszłością! Zdrowie dla przyszłości i radość do ostatka!
- Za to, czego jutro nie będziemy pamiętali!
- Za tych, co w powietrzu – oprócz much i Luftwaffe.
- Za tych, co na morzu... oprócz Kriegsmarine.
- Za tych, którzy nie mogą pić.
- Za wszystkich abstynentów – oby się nawrócili.
- Za zdrowie gospodarzy! Niech zawsze mają takich fajnych gości jak dziś.
- Zdrowie dentystów i bejsbolistów.
- Zdrowie Nowożeńców. Za ich miłość i wspólną drogę życia, wybraną dzisiaj, a która niech trwa przez całe życie.
- Zdrowie prawdziwych mężczyzn... i wasze, gówniarze!
- Zdrowie wasze w gardło nasze!
- Zdrowie żon i kochanek – oby się nigdy nie spotkały!
- Zebraliśmy się tu po to, by sobie popić. Wypijmy więc za to, żeśmy się tu zebrali.
- Żadna dobra impreza nie zaczyna się od zjedzenia sałatki! Wypijmy!
- Żeby drzewa na nasze trumny jak najdłużej rosły
- Żeby nam gęby szuwarami nie zarosły.
- Żeby nasze dzieci nie mówiły po niemiecku, miały bogatych rodziców i na starość szklankę wódki do łóżka przyniosły.
- Żeby się wszystko ułożyło i rano kaca nie było!
- Żebyśmy byli zawsze tacy fajni, jak jesteśmy teraz. Pijmy, bo jak nie teraz, to kiedy?
- Żebyśmy za sto lat spotkali się znów!
- Żegnaj mój rozumie, spotkamy się jutro.
- Życie jest krótkie, a pić się chce.
- Żyjmy długo i pomyślnie.
- Żytnia – procentowy roztwór chleba naszego powszedniego.
Piosenki biesiadne i weselne
Gra muzyczna: Jaka to melodia?
Gra muzyczna: Jaka to melodia?
Destruktor gra logiczna
Do wyboru dwa poziomy trudności
Do wyboru dwa poziomy trudności
Fascynujący świat zwierząt i roślin
Hoacyn niezwykłe zwierzę
Hoacyn niezwykłe zwierzę
Test Hartmana
Twoja osobowość ukryta w kolorach
Twoja osobowość ukryta w kolorach