Jerzy Stanisław Lec
O zastosowaniu wad
Nie każda wada
co dzień się nada.
O przesadzie
Dwa razy dwa to cztery.
Gdy człowiek przesadnie szczery.
Biedni
Biedni, którym trzeba komendy,
żeby wiedzieli, którędy.
Wbrew fizyce
Czasem właśnie "krótkie spięcia"
dają możność zabłyśnięcia.
Upór
Człowiek się rodzi,
choć mu to szkodzi.
Potęga historii
Wszystko ma swoje dzieje,
nawet fakt, co nie istnieje.
O ludziach
Po każdym triumfie i po każdej klęsce
świt nas zastaje w dwóch pozach:
jednych w obozie zwycięzcy,
drugich w zwycięzcy obozach.
A może
A może, gdy ludzie chodzą po ZOO,
zwierzęta wskazują na nich: "O – o...!"
Znak szczególny
Każdy go łatwo po tym poznać może:
plama na nie istniejącym honorze.
Kto raz
Kto raz wyłamał się z klatki,
ten sny już wiecznie ma w kratki.
Pewnik
Na początku świata
jedno było: data.
O budowie
Rzucaniem pierwszym kłód pod nogi
buduje się ostatnim drogi.
Łatwiej
Łatwiej zmieniać fronty
niźli horyzonty.
O rodakach
Gdy wołam do rodaków w ojczyźnie:
"Patrzą na was oczy całego świata!"
Panie sięgają po kredkę do ust,
a mężczyźni poprawiają węzeł krawata.
O zaginionych podaniach
Kulturalny urzędnik daje odpowiedź tej treści:
"Czyż mało podań ludu zaginęło bez wieści?"
Łatwiej
Dzisiaj wiemy, że pewne jest jedno:
Łatwiej trafić w człowieka niż w sedno.
Albo – albo
Jeśli Lady – to Godiva!
Jeśli dziwka – to prawdziwa!
O planowaniu
Przed każdą zmianą bogów najpierw ustalmy
który z nas będzie bluźnił, który śpiewał psalmy.
O sławie
Jedni włażą w mig na cokół,
drudzy długo drepcą wokół.
Z optyki
Nie wszystko, co na widoku,
powinno w oko wpaść oku.
Karierowiczowi
Zajrzyj w matematyki księgi –
te są zwierciadłem szczerym:
"Zero podniesione do potęgi –
Pozostaje zerem".
O gęstym błocie
Gdy ktoś w gęste błoto wpadnie,
może się nie znaleźć na dnie.
O odpowiedzialności
Żaden pyłek lawiny
nie poczuwa się do winy.
O wrażliwym
Cierpiał, gdy ludzi palono na stosie.
Dym go łaskotał w nosie.
Fraszka optymistyczna
Dla każdego osła
gdzieś trawka wyrosła.
Niejedną
Niejedną fraszkę – pewien jestem –
dosadniej bym wyraził gestem.
Czy
Czy istniała kiedy kasta,
która sobie rzekła: "Basta"?
Sursum corda
Nic lękajcie się stuleci –
jakoś to zleci!
O kątach widzenia
I osąd wiedzy ścisłej może być fałszywy.
Nie każdy kąt widzenia stwarza perspektywy.
Rytm pokoleń?
Ojcowie: "Termopile!"
Synowie: "Za ile?"
Czasem
Czasem nawet we śnie
śnić o czymś za wcześnie.
Na półwiecze elementarza Falskiego
Ten zaszczyt przypadł dziś mnie
obwieścić dzieła chwałę:
"Wielu Uczonym w Piśmie
starczył za studia całe".
Czasem
Czasem nie widzi pałeczka maestra,
że się już dawno rozeszła orkiestra.
O koleżeńskości
Kupiłem dzisiaj tomiczek Woltera.
Zmarłych kolegów chętnie się popiera.
O celowości
Nić życia się przędzie,
aż z niej całun będzie.
Natężyć słuch
Co o pomstę woła,
rzadko krzyknąć zdoła.
Pomysł
Gdybyż raz spadło
na miot kowadło!
Refleksje
Niektóre kalumnie
brzmią dumnie.
O przywykaniu
Nawet księżniczce na grochu
pupka przywyka po trochu.
A cóż dopiero zwykła ludzka głowa,
co jest zazwyczaj mniej czuła niż dolna połowa.
O aktach
Jeden jej akt szybciej w tobie dech zapiera,
niż trzy długie akty samego Moliera.
Przepis walki
Ciosu się unika –
nie przeciwnika!
Nadzieja
Zwykle rywal rywala
od szczęścia ocala.
Porachunki
Jakże? Tego, co posiada własne zdanie,
to drogo kosztuje – a powinno taniej!
Westchnienie
Kałdun nażarł się do syta,
ale dusza niedopita.
Zwodnicze
By przeniknąć półsłówka,
nie wystarczy półgłówka.
Rozmowy o literaturze
Słyszałem taką rozmowę dwu pań w Alejach:
Ach, ten Zachód bajeczny, mój Boże!"
Słyszała pani o nowej książce Hemingwaya?
Pomyśleć: "Stary człowiek i może!"
O współczesnej składni
Kto nie ma nic do przemilczenia,
ten nie ma nic do powiedzenia.
Mokra robota
Poty prowadzą dysputy,
aż partner na śmierć opluty.
Nie narzeka
Płynie zawsze z prądem jak rzeka.
Na brak koryta nie narzeka.
Najtrudniej
Najtrudniej człowiek przełyka,
co ma na końcu języka.
Odkrycie astronomiczne
Na drugim końcu lunety
ten sam wszechświat, niestety!
O drogach
Ach, gdyby tak od razu
każdy zrozumieć mógł,
że lepsza droga bez drogowskazów
niż drogowskazy bez dróg.
Ostrzeżenie
Przykład świeci –
nie sparzcie się, dzieci!
Dziwny klimat
Temperatura niżej zera,
ale duszna atmosfera.
Z doświadczenia
Ludziom najłatwiej w tłoku
dziejom dotrzymać kroku.
Wspomnienie
Kiedy się nasze oczy spotkały
nasze ciała na siebie spojrzały.
Optymistyczne
Wszystko mija nieprzerwanie.
Przeminie i przemijanie.
Ech!!!
W ascezie
można sobie nie użyć ile wlezie.
O sercu
Podsłuchałem w lesie strzęp rozmowy:
"To był człowiek o wspaniałym sercu?"
Kto to mówił? Wychyliłem głowę.
To rozmawiał ludożerca z ludożercą.
O wielu rzeczach
Najpierw długo radzą mędrce,
potem kleci się naprędce.
Wszystko w porę
Nie czas, pomnij, mój rycerzu,
by się drapać, gdyś w pancerzu.
O dylematach
Czasem są takie dylemata,
że trza by piątej strony świata.
O organach słuchu
Kiedy szepczesz komuś do ucha,
wtedy bliźnich oko słucha.
O względności
Twardy orzech do zgryzienia?
Zależy, hm, od uzębienia.
Tchórzom
Nawet odwaga
tchórzom nie pomaga.
* * *
Czy się znajdzie taka Leda,
która łabędziowi nie da?
Nawet gdy jej cichcem powiesz,
że ten łabędź to nie Jowisz.
* * *
Po cóż z miejsca wziął ją gwałtem?
Mógł spokojnie wziąć ją autem.
* * *
Nawet najstraszliwszy zez
nie odmieni biegu lez.
* * *
Obie strony medalu
są z jednego metalu.
* * *
Ilu trębaczy czeka długie lata
na swe króciutkie tra-ta-ta-ta-ta!
Rada
Walczmy z przyłbicą otwartą,
bo czasem i splunąć warto.
O głowach
Czasem i najgłupszej głowie
Muza z łaski coś podpowie.
Lecz w tym tkwi jej fortel duży
Jak ta głowa to powtórzy?
Bardzo czarne sylwetki
Nie mityczna to sylweta
pół bóg, pół analfabeta.
O Dantem
Nie zachwycajcie się Dantem,
w sprawach piekieł był dyletantem.
O szczęściu
Nieszczęścia chodzą w parze.
Najszczęśliwsze mariaże.
Nie rób
Nie rób rejwachu
bez znawstwa fachu.
Szczęśliwy
Szczęśliwy nieboszczyk, co wierzy,
że wszystko się jakoś uleży.
O istocie rzeczy
To wykładnia uzasadnia,
czy to winda, czy zapadnia.
Porady praktyczne
To mych doświadczeń wyniki,
z którymi podzielę się z wami:
Bogaci oszczędzają buciki,
jeżdżą autami.
O złodziejach
Czego nie kradną złodzieje!
Nawet idee.
Bywa
I taki okrzyk usłyszysz pod słońcem:
"Ratunku! Ratunku!" – Przed ratującym.
Z ichtiologii
Nawet największa "fisza"
spływa kiedyś z afisza.
Fraszka smutna
Kiedy komuś spadną spodnie,
trudno już je podnieść godnie.
O pewnej dyskusji
Jeden mówi o drugim: "Drań!"
Gdzież tu różnica zdań?
Prośba
Nie żądajcie od ziarna
wdzięczności dla żarna.
Noweletka
Leży ona i gach,
wchodzi mąż i trach-trach.
Patrz, mężu, oszalej:
Leżą sobie razem dalej.
* * *
Nie można wyjść z impasu
za pomocą kompasu.
* * *
Chwalił wszystkie reżymy.
W szczerość naprawdę wierzymy.
* * *
Był w nim żywioł,
ale wywioł.
* * *
"Wielki wpływ wywierał na swe pokolenie".
Nacisk – rzekłbym raczej, bo precyzję cenię.